Opinia użytkownika: Jan_189
Dotycząca firmy: Auchan
Treść opinii: Kolejki, kolejki, kolejki. Po odstaniu swojego przydziału wita mnie zmęczona Pani kasjerka. Jak zawsze pyta o kartę Auchan, jak zawsze wchodzę jej w słowo i mówię szybko, że nie mam, by nie przeciągać. Chcę kupić bombki świąteczne i kilka zabawek na prezenty. Pani niestety nie wie o przecenie 50% całego asortymentu tego typu i muszę ją przekonywać o rabacie, prosić by zapytała koleżankę z kasy obok. Rabat jest. Pani na prawdę zdziwiona. Zienia temat mówiąc, że bombki bardzo ładne... Do czego zmierzam? Nie lubię jako klient mieszać się w sprawy sklepu a w rumskim Auchan niejednokrotnie spotkałem się z niedoinformowanymi przez kierownictwo pracownikami, co nam klientom stwarza różne problemy. Tym bardziej wiele osób mogło by się poczuć głupio upominając się przy kasie o należny rabat. Przecież to właśnie ten rabat skłonił mnie do zakupu. Rabat uzyskałem, wesołych i do domu;) To na szczęście był już ostatni punkt na mapie moich świątecznych zakupów.