Opinia użytkownika: Natalia_539
Dotycząca firmy: CenterMed
Treść opinii: W ubiegłym tygodniu rejestrowałam tate na wizytę lekarską do dr Barbary Leśniak- neuologa. Panie z recepcji standardowo zapytały co dolega pacjentowi, więc szczegółowo opisałam, iż tato potrzebuje tylko zaswiadczenie o przebytej chorobie. Zaświadczenie konieczne mu jest do uzyskania stopnia niepełnosprawności, które zreszta musial oddać w określonym terminie. Panie zapewniły mnie, że to tylko szybki podpis więc nie będą go umawiały na wizytę, gdyz wystarczy podejść między innymi pacjentami. W umówionym dniu, tato udal sie do placowki Centermedu i juz na wejściu został zaskoczony obojętnością pań recepcjonistek, które do momentu zwrócenia uwagi oglądaly zdjęcia na facebooku. Po opisaniu mojej ostatniej rozmowy telefonicznej panie recepcjonistki z wielka pogarda stwierdzily, że nic takiego nie mogło mieć miejsca bo one nic nie wiedzą, ale odburknely (obrazone, ze ktos smial przerwac im plotkowanie w towarzystwie facebooka) tacie że może probować (Panie recepcjonistki nie przekazują sobie informacji!). Tato udal się zatem do gabinetu pani doktor, dzięki uprzejmości innych pacjentow udalo mu się wejśc do środka. Po przekroczeniu progu i wytłumaczeniu powodu wizyty pani doktor powiedziala "ja dzisiaj pana nie przyjme bo nic nie wiedzialam o kolejnym pacjencie, a dla mnie kolejny pacjent oznacza dodatkowe zmeczenie!". Schorowany tato z podniesionym cisnieniem niestety musiał wrocic do domu i odwołać jednoczesnie komisje lekarska. Nie ma litości nawet dla chorych starców, których podatki placone przez cale zycie idą przecież m.in na sluzbe zdrowia.