Opinia użytkownika: zezenka
Dotycząca firmy: PSB Mrówka
Treść opinii: Do sklepu wstąpiłam z mamą, która poszukiwała "karmy" dla myszki. Podeszłyśmy do pracownika stojącego na przodzie sklepu i moja spytała go, gdzie dostanie trutkę na myszy. Młody mężczyzna wskazał nam dział ogrodniczy. Przechodząc obok regałów z dekoracjami zobaczyłyśmy kolorowe drobiazgi ładnie ułożone, nieokurzone. Na dziale ogrodniczym znalazłyśmy kilka rodzai trutek, łapek. Moja mama wybrała zatrute nasiona i poprosiła mnie o sprawdzenie, czy zwierzątko wysuszy się po zjedzeniu "przysmaku". Nie mogąc znaleźć tej informacji na opakowaniu podeszłam do dwójki młodych pracowników siedzących w boksie obok doniczek. Otrzymałam wyczerpującą odpowiedź. Podeszłyśmy z mamą do kasy i zapłaciłyśmy za nabytek. Sklep jest już przygotowany na nadchodzące święta: na drzwiach, na sklepie widoczne są dekoracje świąteczne, w korytarzu stoi duża choinka.