Opinia użytkownika: Beata_59
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: W TESCO przy wielu produktach nie ma metek z cenami. Tak m.in. było na stoisku motoryzacyjnym - szczotki wraz ze skrobaczką do odśnieżania samochodu leżały na półce bez podanej ceny. Na szczotce znajdowała się naklejka z kodem kreskowym, więc podeszłam do skanera sprawdzić cenę. Niestety, nie udało się odczytać ceny. Przeszłam kawałek dalej w poszukiwaniu innego skanera. Tu też nie działał odczyt; poprosiłam o pomoc pracownika sklepu, któremu również się nie udało. Wróciłam więc do stoiska. Tam znalazłam pracownika obsługującego stoisko i zapytałam o cenę. Pracownik wkładał do pudełka rozrzucone produkty. Warknął do mnie, że teraz nie ma czasu. W pierwszej chwili odeszłam, zaraz jednak zreflektowałam się i uznałam, że powinnam jednak zostać inaczej obsłużona i ponownie zapytałam pracownika o cenę. Tym razem usłyszałam, że mam sobie sprawdzić na skanerze. Odpowiedziałam, że skaner nie odczytuje ceny. Pracownik ze złością wziął ode mnie szczotkę, podszedł do skanera i kilkakrotnie próbował sprawdzić cenę. Po nieudanych próbach, coś tam dokładniej posprawdzał przy urządzeniu i w końcu ustalił cenę. Zostałam niegrzecznie potraktowana, gdyż pracownik mógł spokojnie oderwać się na chwilę od swojego zajęcia, a jeżeli nawet nie, to uprzejmie poprosić, żebym chwilkę zaczekała, zaraz sprawdzi. Nie mówiąc już o tym, że gdyby cena była na półce przy artykule, to w ogóle nie byłoby problemu.