Opinia użytkownika: LadyE
Dotycząca firmy: Zara
Treść opinii: Sklep znajduje się na dwóch poziomach, jednak z górnego poziomu ruchome schody są mało widoczne. Jeśli chodzi o dział damski: panował lekki bałągn, ciuchy były poprzewieszane, porozrzucane, ale to mogła być kwestia intensywnego ruchy w danym momencie w sklepie. Obsługa jednak sprzątała na bierząco. Jedna z pań zaoferowałą mi nawet swoją pomoc.Gorzej było z działem męskim. Gdy obsługa rozmawiała ze sobą, ja szukałam jak szalona rozmiarów (dobrze wiedzieli, że nie mogę ich znaleźć) i nawet nie raczyli pomóc. Jasne - mogłam spytać, ale nie mam zwyczaju przerywania plotek. Pan w szatni był bardzo niemiły. Początkowo szatni pilnowała kobieta - widziała, jak co chwilę donosimy ciuchy, oddajemy jej jakieś, więc machnęła już ręką na numerek, który dała nam na początku. Jednak zmieniła się po chwili z kolegą na role, a ten nie szczędził uszczypliwego komentarza, gdy wychodziliśmy z numerkiem i niezgadzającą się liczbą ubrań (a to tylko dlatego, bo niektóre były już przy kasie). Usłyszałam, że na przyszłość proszę tak nie robić bardzo złośliwym głosem. Mógł ten szanowny pan sobie tego oszczędzić, albo delikatniej zwrócić uwagę (lub chociażby zorientować się w sytuacji). Wyszłam bardzo zniesmaczona, mimo świetnego zakupu.