Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Rozważna

Dotycząca firmy: ING Bank Śląski

Treść opinii: Obserwacja dotyczy wcześniejszego błędu banku,ale też głównie dzisiejszego maila otrzymanego z banku w odpowiedzi na złożoną przeze mnie reklamację pisemną na stronie internetowej.Klientem ING Bank Śląski jestem już od wielu lat. Niestety to kolejny juz mój zawód i przemyślenie by zmienić banK na inny. Sprawa dotyczy potrąconej zapłaty kartą przy zakupie w aptece, nieprzyjętej do realizacji tzw. transakcji odrzuconej,no cóż zdarza się. Zapłaciłam więc kartą za zakupy.Jakież było moje zdziwienie, gdy sprawdzając konto zauważyłam odnotowaną płatność, czym prędzej udałam się do banku w celu wyjaśnienia: otrzymałam info, że do 6 dni maksymalnie otrzymam zwrot pieniędzy na konto. Minęło dni 9, a na moim koncie brak zwrotu. Napisałam więc korzystając z bankowości on line zapytanie czemu nie zwrócono mi do tej pory pieniędzy. Otrzymałam odpowied"z "Szanowny PANIE (nie wiedziałam, że jestem mężczyzną, no cóż), oraz w dalszej korespondencji informację, bym uzbroiła się w cierpliwość, bo pieniądze zwrócą mi U W A G A ! do 60 dni (ponoć maksymalnie). To szczyt wszystkiego, bo gdy Klient zalega z zapłatą ma wysyłany monit płatny około 15-30 złotych, jest zastraszany windykacją, nalicza mu się odsetki od każdego dnia zwłoki.Jjakim więc prawem pieniędzmi Klienta pobranymi niesłusznie operuje się tak długi czas i ich nie zwraca. Jestem bardzo zniesmaczona również ignorancją osoby odpowiadającej na mojego maila, formą wypowiedzi jaką w stosunku do mnie użyła, uważam, że nie czytając dokładnie tego co napisałam skopiowała piewrwszego lepszego ostatniego wysyłanego maila i wkleiła go jako odpowiedź do mnie, zapomniała "jedynie" zmienić formę z Pana na Panią- NIEDOPUSZCZALNY BŁĄD.