Opinia użytkownika: Agnieszka_3236
Dotycząca firmy: LIDL
Treść opinii: Pobiegłam rano do sklepu, bo dzień wcześniej reklamę telewizyjną z promocja świeżego łososia. Wzięłam koszyk i weszłam do sklepu, poinformowałam kasjerkę, że mam w reklamówce banana i wafelka Grześka. Pierwszym ciągiem poszłam w kierunku lad chłodniczych gdzie są zazwyczaj ryby. Bacznie się przyglądałam, wszystko było ładnie poukładane i ocenowane, ale nie widziałam reklamowanej ryby. Podeszłam do Pani z obsługi, która układała akurat owoce i zapytałam o rybę. Powiedziała, że jest ale jeszcze na magazynie i dopiero będą układać na sklepie. Podziękowałam i chciałam odejść, ale Pani zapytała czy bardzo mi potrzebna ryba. Odpowiedziałam, że tak, akurat nie mogę przyjść po pracy( Mam zebranie w szkole a łososia chciałam na kolację z okazji rocznicy- ale o tym jej nie informowałam). Pani powiedziała, żebym poczekała i zniknęła za drzwiami magazynu. Po chwili, wróciła i pojawiła się druga pracownica z wózkiem specjalnym (chłodnia ), i dostałam rybę prosto z kartonu. Obie Pani były miłe i uśmiechnięte, podziękowałam i poszłam do kasy. W kasie kasjerka , również miła i sympatyczna. Miejsce w kasie czyste, taśma czysta. Kasjerka była jedna, ale w tych godzinach nie było dużego ruchu, więc zupełnie wystarczało.