Opinia użytkownika: czystairlandia
Dotycząca firmy: empik
Treść opinii: Empik Megastore przy tej lokalizacji to mój ulubiony salon tej sieci. Powierzchnia sklepu wyjątkowa, kilka pięter, wygodne rozmieszczenie na poszczególnych piętrach odpowiednich działów. Tym razem opinia dotyczy tylko obsługi parteru i całego działu z prasą. Przy wejściu przed sklepem pani rozdawała karteczki - wizytówki, zachęcające do zakupów, bowiem na ich podstawie udzielany był rabat 20 % na książki, gry, kalendarze itp. Oferta kończy się następnego dnia, kusząca ale widzę, powtarzające się sytuacje, że wizytówki przed sklepem wydawane są dzień przed zakończeniem promocji. Działania marketingowe celowe: mają zachęcić do zakupów tańszych, ale tak naprawdę tylko nielicznych klientów, którzy akurat są przypadkiem w godzinach prawie wieczornych w tej okolicy, takie akcje być może zwiększą sprzedaż. Po wejściu do sklepu na parterze postanawiam zapoznać się z aktualną codzienną prasą. wyróżnionego stoiska nie ma, by taką odnaleźć. Zaczyna być coraz częstsza praktyka w dużych salonach, gdzie nawet nie ma możliwości zobaczenia tytułów, ten rodzaj prasy wystawiany jest za ladą obsługi. Wymiennie kupuję tytuły Gazety Prawnej/Rzeczpospolitej stąd chciałabym zapoznać się przynajmniej z pierwszą stroną. Podchodzę do stanowiska obsługi drugiego od lewej strony, proszę o podanie tylko jednego, bowiem z daleka widzę jeden. Nie ma słowa dzień dobry, czy coś podać ze strony sprzedawcy. Na moją prośbę Pan podaje tytuł, mówi, że nie ma przeglądania prasy na miejscu. Kilka sekund wystarcza,dla osób, które czytają taką prasę codziennie, by zorientować się w tytułach nagłówków pierwszej strony, bez otwierania gazety. Praktyka trochę niezrozumiała, raczej zniechęca klientów. Wystarczyłoby wystawić na regale po jednym egzemplarzu każdego tytułu /zakładam, że chodzi o to, by prasa była "niezniszczona", byłoby po problemie. Obsługa tego Pana, ton głosu chłodny, powiedziałabym lekceważący. Niestety zazwyczaj kupuję jeszcze doładowania telefonów, prasę przynajmniej dwa tytuły /specjalistyczną/, ale podejmuję decyzję, że zakupu dokonam w innym miejscu, nie o taką jakość obsługi chodzi, przynajmniej nie w tym konkretnym miejscu.Na innych regałach da się zauważyć mocno przeglądane tytuły prasy kolorowej, tygodników, miesięczników - bywa, że okładka jest mocno nadszarpnięta, kartki pozaginane, ceny droższe. Tam ta prasa ma prawo być przeglądana, jest przeznaczana do sprzedaży, chociaż czasami estetyka razi i przypomina czasopismo z czytelni. Lokal Empiku czysty, dobrze oświetlony. Regały opisane tytułami branży, ale trzeba czasu zanim znajdziemy prasę specjalistyczną, bowiem nazwy są zbyt ogólne, dawniej te opisy były dokładne i staranne. Ekspozycja książek na stolikach, artykułów nowości /kalendarze, gadżety/ starannie poukładana i eksponowana, ceny na planszach podane.