Opinia użytkownika: CiociaKlocia
Dotycząca firmy: LIDL
Treść opinii: Zajechałam do sklepu zachęcona reklamą w telewizji Jegginsów. Niestety, okazało się, że oferta obowiązuje dopiero od 15.11. Pomimo wszystko zaszłam do środka. W sklepie było czysto. Głównie interesowały mnie produkty w koszach, zawsze można na coś trafić. Znalazłam super naklejki na szyby dla dziecka oraz młynki elektryczne w bardzo atrakcyjnej cenie 21,99. Bardzo się ucieszyłam, bo dawno takich szukałam i jeszcze ta cena - oczywiście wzięłam i szczęśliwa udałam się do kasy. Przy kasie obsługa szła dość szybko. Kiedy pani naliczyła paragon, okazało się, że wyszło więcej niż powinno. Poprosiłam o sprawdzenie. Okazało się, że cena młynków była 29,99. Powiedziałam, że na cenniku nad koszem jest inna. Pani zawołała dzwonkiem kierownika. Musieliśmy go wzywać kilka razy. Przyszedł, skasował z paragonu młynki i powiedział, że teraz nie ma czasu, że jak chcę to wróci niedługo to sprawdzimy ich cenę. Nie chciałam popuścić, młynki mi się podobały. Poczekałam. Po kilku minutach wrócił kierownik i poszliśmy na dział. Nie pomyliłam się, cena na ulotce 21,99. Kierownik zaczął coś majstrować przy karteczkach i okazało się, że pod spodem jest inna kartka 29,99. Pan zaczął tłumaczyć, że to pomyłka, że te młynki są inne, z bateriami (nie miały baterii, sprawdzałam) i w ogóle - ale słowo przepraszam nie padło. Podziękowałam i wyszłam. Każdy szanujący się sklep, sprzedał by mi te młynki za cenę 21,99, abym była zadowolona! Byłam już raz w takiej sytuacji i sprzedawca przyjął swój błąd na siebie i sprzedał towar w błędnej cenie.