Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: empik
Treść opinii: O poranku zasłyszałam w radiu, że do dzisiejszego wydania dziennika Gazeta Prawna dołączona będzie płyta ratunkowa do naprawy systemu i odzyskiwania danych.Bingo. Właśnie czegoś takiego mi potrzeba, więc będąc na Żoliborzu zachodzę do zlokalizowanego przy placu Wilsona salonu Empik.Mały ciasny i z bardzo nie komfortowym usytuowaniem wyspy kasowej.Od razu się kieruję do kasy.Tam jest jeden pracownik który odwrócony plecami walczy z towarem na półce.Po chwili się odwraca, wymieniamy dzień dobry.Pytam się czy gazetę dostanę i o jej cenę.Chwila konsternacji wahania.Pan odchodzi , bierze gazetę .Decyduję się na jej zakup.Nie zniechęca mnie nawet cena (9PLN).Podaję kartę PB zawsze to parę punktów więcej, gotówkę.Zostaje wydana mi reszta,.Sprzedawca zapytuje czy chcę reklamówkę.Odpowiadam, że tak poproszę.Gazeta zostaje spakowana przez pracownika, do środka trafia też paragon.