Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Udałam się do Tesco w konkretnym celu, a mianowicie chciałam kupić tabletki do zmywarki w cenie promocyjnej ,które wypatrzyłam w gazetce . Podeszłam do stoiska z tymi produktami, faktycznie była mega paczka pod która widniała cena 29,99 zł i przyczepiona była czerwona karteczka PROMOCJA. Następnie poszłam na stanowisko warzywno - owocowe Chciałam kupić pomarańcze, ale aby sobie nałożyć do torebki musiałam iść aż na drugi koniec stoiska, bo nigdzie nie mogłam znaleźć torebek. Zrobiłam jeszcze kilka zakupów i udałam się do kasy,Tam stało dosyć dużo ludzi,ale było czynne 3 kasy. Jednak czas obsługiwania pani przede mną się wydłużył, gdyż kasjer musiał iść po papierosy, których nie miał w swoim boksie. Przyszła kolej na liczenie moich zakupów, kiedy kasjer policzył tabletki do zmywarki zapytałam czy kosztują tyle ile przypuszczałam. Okazało się , iż są o dziesięć złotych droższe, zdziwiona zapytałam ,że przecież miały być w promocji. Pan grzecznie mi wytłumaczył,że to nie te. W takim razie podziękowałam za te tabletki i zostały usunięte z mojego paragonu. Kasjer wytłumaczył mi, gdzie te tabletki promocyjne stoją ,Po zapłaceniu rachunku udałam się ponownie po te tabletki. Dla mnie jako klienta Tesco jest to utrudnienie, musiałam dwa razy stać w kolejce do kasy , a co najgorsze iż produkty promocyjne są tak słabo oznaczone. Moim zdaniem powinno być inaczej.Nie wiem czy to celowo jest robione, aby klient się pomylił, czy przez roztargnienie personelu.i