Opinia użytkownika: irena_45
Dotycząca firmy: Pekao SA
Treść opinii: Weszłam do PKO SA aby wpłacić pieniądze na konto klienta tego banu. Ponieważ byłam z dzieckiem w wózku, zostałam poproszona do stoiska przez pracownicę bez kolejki. Kiedy podeszłam do stoiska pracownica przedstawiła się z imienia i nazwiska delikatnie wstając. Zapytała w czy może mi pomóc? Odpowiedziałam, że chciałam wpłacić pieniądze na konto klienta banku. Pracownica wzięła ode mnie dane osoby dla której wpłacałam pieniądze. Pobrała pieniądze i wydała potwierdzenie wpłaty. Korzystając z okazji zapytałam czy mogę założyć SKO dla dzieci, ponieważ taką informację dostałam w szkole, że trzeba zgłosić się do oddziału. Pani odpowiedziała oczywiście, podała odpowiednie druki do wypełnienia. Kiedy wszystko wypełniłam i podpisałam, zostałam poinformowana, że dzieci dostaną w szkole resztę dokumentów wraz z kartami od wychowawcy. Pracownica zapytała czy w czymś może mi jeszcze pomóc? Odpowiedziałam, że to wszystko dziękuję. Pracownica również podziękowała i pożegnała mnie słowami do widzenia, przy tym delikatnie wstając.