Opinia użytkownika: Teresa_107
Dotycząca firmy: Cukiernia Królewska
Treść opinii: Nie sposób zjeść czy tylko skosztować wszystkich ciast oferowanych w "Królewskiej". Apetycznie ułożone na półkach i ladach chłodniczych (te zawierające krem) krzyczą "zjedz mnie!" Dziś kupiłam rogale świętomarcińskie (z białym makiem) i kremówkę papieską. Rogale pyszne, kremówka też, choć to wciąż nie jest ciastko marzeń, jakie pamiętam z dzieciństwa. Te w "Królewskiej" są z kremem budyniowym i bitą śmietaną. Można sobie zadać pytanie, czy właśnie coś takiego jadał papież? Kremówki papieskie, które jadłam pod koniec października w Krakowie zawierają krem karpatkowy z odrobiną ajerkoniaku, ale to temat na inną ocenę.Lokal cukierni jest przyjemnie urządzony i czysty, ekspedientka uprzejma i ma wiedzę na temat sprzedawanych produktów. Kupione ciasta można spożyć na miejscu przy stoliku. Można zamówić kawę lub herbatę. Ceny jak na Lublin są wysokie, ale odpowiadają jakości towaru.