Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Przerwa w podróżny jak najbardziej mi się przyda.Więc tak sobie wykombinowałam że wysiądę sobie na Gocławku wejdę do King Cross.Po co .Ano na szybkiego do Tchibo, do play po starter i do Rossmanna.W drogerii mam nadzieję że dostanę bakalie i serwetkowe batoniki.Bingo tu są akurat dostępne.Klientów nie wielu, zakupy szybki i owocne.Przy kasie nikogo nie ma.Klienta ani żadnej kasjerki.Ta pojawia się po chwili siada do komputera i po przywitaniu okraszonym uśmiechem skanuje sprawnie moje zakupy.Czasu nie mam za wiele , godzina jeszcze młoda.Płacę kartą , chowam paragon i mu się nie przyglądam.Dopiero później tchnięta jakimś niedobrym przeczuciem sprawdzam i....Zamiast 50% za drugą puszkę Black według etykiety na półce płacę jego pełną cenę.Cóż gapiostwo, czy jak to nazwiemy nie popłaca.Jednak trzeba zachować czujność i zasadę ograniczonego zufania.