Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Małgorzata_1921

Dotycząca firmy: ORLEN

Treść opinii: Na stacji paliw trwał remont drogi wjazdowej, lecz kontrolka w aucie świeciła już na pomarańczowo. Stacja zresztą była ciągle otwarta. Podjechałam pod dystrybutor, a że wlew paliwa był po 2 stronie poprosiłam pracowników o pomoc. Okazało się, że mimo iż na stacji przebywało 3 pracowników, czas oczekiwania na kogoś był bardzo długi.Postanowiłam założyć rękawice jednorazowe i naciągnąć wąż od dystrybutora lecz okazało się, że jego stan czystości pozostawia wiele do życzenia. Zresztą w podajniku była ostatnia rękawiczka jednorazowa a kurtka po bliższym kontakcie z wężem, nadawała się tylko do pralni. Po zatankowaniu samochodu i odwieszaniu pistoletu pokazał się pracownik stacji! Usłyszałam: po co Pani ktoś do pomocy to takie proste. Z lekkim poddenerwowaniem udałam się zapłacić za paliwo. Ku mojemu zdziwieniu jeden Pan czytał gazetę a Pani robiła innemu klientowi hot-doga. Stanęłam z boku i po kolejnych 4 minutach czekania wreszcie zostałam obsłużona. Po zapytaniu pracownika jakie mają produkty premiowane dodatkowymi punktami na Karcie VITA-Y, usłyszałam, że to co widać. Niestety by zobaczyć plakat z aktualną promocją, musiałam przeprosić Pana oczekującego na hot-doga. I nagle pojawił się następny pracownik, który musiał podzielić się jakimś ciekawym odkryciem, skoro obsługujący mnie Pan udał się z nim na zaplecze. Nie czekałam jednak długo na jego powrót - to chyba jedyna pozytywna rzecz, jaka spotkała mnie na tej stacji. Postanowiłam kupić wafelki, w celu zwiększenia liczby punktów na karcie, lecz okazało się, że owa promocja już się zakończyła. Niestety, pracownicy w natłoku pracy nie zdążyli zdjąć etykiet informujących o bonusowych punktach. Zapłaciłam za zakupy i spytałam, czy mogę prosić o klucz od skrzynki z kompresorem w celu napompowania koła. Usłyszałam, że nie ma końcówki gdyż ją ukradli a nikt nie będzie ręcznie pomagał pompować koła bo to nie jest warsztat samochodowy. Obsługa pracowników pozostawia wiele do życzenia, wyeksponowanie plakatów informujących o aktualnych promocjach, marne ale za to pracownicy doskonale potrafią chować się za stacją, paląc papierosy. Stanowczo radzę omijać takie stacje.