Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PZU
Treść opinii: Dawno nie byłem w PZU a właśnie zgłaszałem szkodę wypadku syna, byłem pierwszy, na sali operacyjnej była głucha cisza. Podszedłem do stanowiska, poważny pan zapytał co chcę załatwić, wyłożyłem sprawę oraz posiadane dokumenty a pan poprosił chwilę o cierpliwość nadal z poważną miną. Wypełnił wniosek poskanował dokumenty i poinformował mnie o terminie rozpatrzenia sprawy. Wszystko zajęło 12 minut, podziękowałem i wyszedłem. Sala super czysta i ładna, wszystko lśniło zabrakło mi jednak odrobiny uśmiechu i swobody obsługi.