Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Urząd Miasta Bydgoszcz
Treść opinii: Ostatnią sprawę w Urzędzie załatwiłam tydzień temu, po zdanym egzaminie na prawo jazdy. Podeszłam do kasy, żeby opłacić należność- kasjerka z wielkim wyrzutem mi przekazała, że to w pokoju 103. W pokoju 103 wszyscy zdziwieni, po co tu przyszłam, bo moich spraw nie rozwiązuję się u nich, lecz w pokoju 109. W pokoju 109 powiedzieli, że najpierw muszę iść na pocztę w celu opłacenia wydania dokumentu. Nie raz śmieję się z osób, które opowiadają o "krążeniu"po urzędzie, bo wydawało mi się to plotkami. Jednak sama byłam świadkiem, że niestety jest to racja.