Opinia użytkownika: nattan
Dotycząca firmy: Tikka Plaza
Treść opinii: Lokal ma dobrą lokalizację w pobliżu stacji metra Kabaty oraz korzystne godziny otwarcia - do 23, jednak także silną konkurencję w postaci Kebab King. Mimo tego, że oferuje nieco odmienną kuchnię, bo indyjską, to jednak nie jest to dla mnie powód dla utrzymywania tak wysokich cen np. wrapów – z kurczakiem lub serem 12 zł, z jagnięciną lub krewetkami 16 zł. Także poprzednia cena Pepsi (7 zł za 0,5 l) była zbyt wygórowana - teraz to już akceptowalne 4 zł za 0,5 l. Na szczęście trafiliśmy też na promocję wrapów z kurczakiem lub serem – 10 zł za jeden, 16 zł za dwa, co sprawiło, że ceny stały się przystępne.Wchodząc do lokalu mijaliśmy indyjskiego kucharza, który gasił przy nas papierosa i przygotowywał nam wrapy później nie założywszy rękawiczek ani nie umywszy rąk. Wewnątrz zastaliśmy miły dla oka wystrój – niewyszukany, ale spójny i utrzymany w czystości. Zarówno kucharz jak i kasjerka byli bardzo uprzejmi i życzliwi, schludnie ubrani. Zamówiliśmy 2 wrapy na wynos i bez problemu zapłaciliśmy kartą.Wrapy zapakowano w aluminiową folię i kartonowe pudełko. Wyglądało to bardzo ładnie. Niestety nie zapewniło to odpowiedniej izolacji cieplnej (lub wrapy nie były już wcześniej dostatecznie gorące) – mimo że do domu szliśmy tylko 3 minuty, to wrapy miejscami były zimne. Smakowały dobrze i ciekawie, tortilla była jednak cienka, miękka i pachniała mąką. Wielkość też pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza w porównaniu z turecką konkurencją w postaci Kebab King. Efekt niewystarczający, by kupić wrapy ponownie poza promocją – w cenie 8 zł możemy skusić się jeszcze raz.