Opinia użytkownika: Em.
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Najbardziej spodobał mi się wybór - koszyk, albo wózek. W Biedronkach bliżej mojego domu są tylko wózki, więc nawet na drobne zakupy muszę z niego korzystać (a w jednej są stare, często popsute, niewygodne, ciężkie wózki). W sklepie panował porządek. Były dostępne aktualne ulotki. Otwarte były tylko dwie kasy. Kolejki wprawdzie nie były wielkie - po 3/4 osoby przy jednej kasie, ale widać, że część osób wybrała się na niedzielne zakupy co przekładało się na ilość towarów w koszykach. Chciałam kupić pomidory, ale wyglądały koszmarnie i nawet mój mąż, który zawsze twierdzi, że przesadzam po obejrzeniu kilku zrezygnował z zakupu.