Opinia użytkownika: Paweł_234
Dotycząca firmy: LIDL
Treść opinii: Zakupy rozpocząłem o godzinie 21. Sklep dobrze zatowarowany jak na ta godzinę. Na stoisku z warzywami były zgnite pomidory. Na chłodniach chyba był jakiś problem techniczny ponieważ w okolicach serów podłoga była mokra i klienci roznosili ta wodę. Pani przekładająca towar w chłodniach nie przejmowała się tym faktem. Na terenie sklepu pracowały 4 osoby. Każda z osób udawała, że pracuje, Pani zamiatała podłogę ale kupki śmieci zostawiała w przejsciu tak, ze klienci je roznosili inna Pani zbierała puste kartony ale nie wszystkie tylko co, któryś. Przy kasach był tłok - okazało się, że otwarte są tylko 2 kasy i stanąłem daleko w regale jako 12 osoba do kasy. Po 5 minutach do kas podeszły dwie Pani ze sklepu i w kolejce zaczął się ruch i nadzieja, że otworzą 2 kasy. Panie powiedziały do kasjera żeby zadzwonił na 2. On odpowiedział, że i tak nie nikt nie ma kasetek. usłyszal odpowedź " no tak to nie dzwoń" z uśmiechem. Panie założyły bluzy i wyszły na papierosa przed sklep. Po 10 minutach wróciły jak już dotsrłem do kasy. Mój kasjer powiedział do jednej z nich "czy może go podsiąść, tylko niech spyta, szefa bo z nim nic nigdy nie wiadomo" Na pytanie po co ma go podsiadać - powiedział, że "musi zajarać" odstawiałem wózek to Kasjer stał przy wózkach i palił papierosa a dołączyła do niego koleżanka z 2 kasy. Też dostała podmiankę. Kolejka w sklepie się wydłużyła. Spędziłem w sklepie 30 minut z czego ponad 15 w kolejce. Nie polecam zakupów o tej godzinie.