Opinia użytkownika: Benia
Dotycząca firmy: MPK Kraków
Treść opinii: Uważam, że tym razem MPK całkowicie nie zdało egzaminu. Od poniedziałku zaczęto dalszy rozwój torowiska na osiedlu Ruczaj- rozumiem i popieram. Pytam tylko, dlaczego nie w wakacje, kiedy to studenci byli na wakacjach? Pozostawmy jednak wybór czasu i skupmy się nad formą rozwiązania tego problemu, która jest dla mnie mało powiedziana niezrozumiała. W poniedziałkowy ranek na moście grunwaldzkim rzesza niepoinformowanych o niczym pasażerów czekała na tramwaj lub autobus w stronę ruczaju. Jednak pojawiały się tylko autobusy i to tak mocno zapchane, że dziwie się, że drzwi były się w stanie zamknąć (nie zawsze oczywiście). Linie zastępcze były totalnym niewypałem - nie oznaczone, ludzie nie wiedzieli czym mają jechać, bo do autobusów nie dało się wejść. Powrót nie jest wcale lepiej zorganizowany. Autobusy jeżdżą rzadko. Tramwaje jeździły co około 10 minut każdy, czyli średnia wychodziła co 5 minut. Były zawsze wypchane do cna. Tymczasem autobusy zastępcze jeżdżą co 10 minut jeden i nie da się czasem do niego wsiąść. Ja się pytam: jak mają dojechać studenci na zajęcia? Jak widać MPK to naprawdę nie interesuje, że pasażerowie się zwyczajnie nie mieszczą do środków komunikacji publicznej. MPK nie jest dla wszystkich, jest tylko dla tych, którzy się do niego zmieszczą, a reszta? Ma pecha...