Opinia użytkownika: Em.
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Po wejściu do sklepu rzuciła mi się w oczy koszmarnie brudna podłoga. Czarne poklejone ślady w całej pierwszej alejce oraz za linią kas. Jak się okazało przed kasami również. Była 18, więc jeszcze kilka godzin otwarcia, nie rozumiem dlaczego nie uprzątnięto tej podłogi. Oprócz tego zauważyłam ogromne kolejki oraz dwie otwarte kasy. Zależało mi jednak, żeby kupić filcowe podkładki, dlatego dzielnie weszłam do sklepu, a widząc je zabrałam się za resztę zakupów. Zdziwiłam się, bo podkładki śliczne, w atrakcyjnej cenie, a wybór o tej godzinie był ogromny. W koszach panował porządek, więc wygodnie można było wybrać wzory i kolory. Kiedy podeszłam do kas spotkała mnie miła niespodzianka - były już otwarte 3 kasy, dzięki czemu nie musiałam czekać tak długo, jak początkowo szacowałam.