Opinia użytkownika: Em.
Dotycząca firmy: Koleje Dolnośląskie
Treść opinii: Tradycji stało się za dość. Jak zawsze na trasie Wrocław - Leśnica zabrakło dla mnie - i wielu pasażerów - miejsca siedzącego. Jak widać w ogóle nie daje to do myślenia. Po wielkich zmianach w Kolejach Dolnośląskich i przykrych sytuacjach, które spotkały znajomych wsiadając zaczepiłam pana w stroju służbowym chcąc kupić bilet. Dowiedziałam się, że ich nie sprzedaje. Pan siedzący na początku pierwszego wagonu również, więc uznałam, że nie ma sensu przeciskanie się między stojącymi pasażerami i lepsze będzie czekanie - w stresie - na konduktora, który będzie mógł sprzedać bilet.