Opinia użytkownika: Laila
Dotycząca firmy: Carrefour
Treść opinii: Razem z chłopakiem wybrałam się po zakup kilku produktów na kolację oraz po wino. W sklepie było czysto, mimo iż było dużo klientów to przy wejściu stały ustawione koszyki. Nie mieliśmy problemów ze znalezieniem produktów po które przyszliśmy. W kolejce do kasy było przed nami ok 6 osób, mimo tak dużej kolejki pracownica jakoś nie specjalnie kwapiła się do tego aby przyspieszyć kasowanie. Istotnym elementem tej obserwacji jest zakup wina. Jakiś czas temu kupowałam tam alkohol i kasjerka wtedy kazała z nim przejść nie przez bramkę a obok bo inaczej zacznie piszczeć ale było to dość dawno i uznałam, że skoro tym razem (naburmuszona) pani kasjerka nic nie mówi to można z nim przejść przez bramkę. Jednak jak tylko przeszłam to bramka zaczęła piszczeć wtedy zorientowałam się o co chodzi, kasjerka nadal nic nie mówiła więc wzięliśmy zakupy i poszliśmy. Gdy odeszliśmy parę metrów dalej to kasjerka zaczęła krzyczeć że mamy wrócić i czekać na ochronę. Powiem szczerze że wkurzyłam się nie na żarty bo poczułam że traktuje się mnie jak złodziejkę a wszystko przez brak kompetencji kasjerki. W tym momencie podszedł do nas młody miły pan ochroniarz, sprawdził paragon oraz zawartość siatki z zakupami, przeprosił i poszliśmy dalej. No cóż pani kasjerce chyba przydało by się jeszcze raz szkolenie z obsługi klientka oraz nauka dobrych manier.