Opinia użytkownika: CiociaKlocia
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Będąc w aptece, postanowiłam kupić coś na szybki obiad. Od razu udałam się na dział z mięsem, zahaczając o piekarnię wzięłam chleb tostowy. Panował tam porządek. Idąc do mięsem znalazłam przeceniony "pomysł na" i miałam już pomysł na obiad. Większość składników miałam w domu, brakowało tylko cukinii i kiełbasy. Na stanowisku z wędlinami przeanalizowałam skład kilku kiełbas i wybrałam, tą, która miała w przepisie ok 75% mięsa. Tak samo postąpiłam z pasztetami, znalazłam taki mocno mięsny i bez MOA. Lady chłodnicze były czyste. Na dziale warzywno-owocowym było dużo towaru, jednak nie wszystko było świeże, np papryka była pomarszczona. Wybrałam cukinię i ruszyłam do kasy. Poszło bez problemu, korzystałam z kasy samoobsługowej. W domu wyjmując zakupy z siatki, spojrzałam jeszcze raz na skład pasztetu i byłam bardzo rozczarowana! Pasztet miał całkiem inny skład, mięsa niecałe 30% a MOA w większości! To jest oszustwo! Od razu spróbowałam kiełbasy i nie powiem, żeby wyglądem i smakiem przypominała bardzo dobrej jakości wyrób. Jestem bardzo zawiedziona! Obsługa była miła, teren sklepu i parkingu czysty.