Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Anna_4283

Dotycząca firmy: Stokrotka

Treść opinii: Pracownice na powitanie wręcz krzyczą "dzień dobry" co sprawia, że aż chce się wejść do środka. Niewielka ilość klientów ale mimo to obsługa odbywa się przy obu kasach. Bardzo czysto na stoisku warzywnym, towar na półkach poukładany a nie poupychany co sprawia wrażenie pedantyzmu. Stoisko mięsne..i tu kończy się sielanka niestety, obsługa szokująca, ekspedientka szepce coś pod nosem i nie wiadomo czy do siebie czy do klienta. Poza tym na blacie tzw. roboczym rozrzucone różne przedmioty :sznurki i opakowania po wędlinach, pod blatem przepełniony kosz na śmieci, z którego puste opakowania wysypują się na podłogę. Wędlina i ser krojone na tej samej krajalnicy pomimo, że stoją dwie gotowe do użycia. Kobieta ślini palce próbując otworzyć woreczek foliowy aby umieścić w nim rybę wędzoną. Na zapytanie, który z serów poleca - nie jest w stanie udzielić konkretnej informacji, mam wrażenie że po prostu nie chce. W poszukiwaniu ziarnistej kawy kasjerka bardzo chętnie udzieliła mi informacji na temat gdzie się znajduje, jaką wagę ma opakowanie oraz ile kosztuje. Ogólnie w sklepie panuje miła atmosfera, produkty które się tutaj znajdują mają zróżnicowane ceny. Sklep jest monitorowany. Można założyć kartę lojalnościową "okay" na która wędrują punkty za każde wydane minimum 25 zł, za zebrane punkty proponowane są nagrody między innymi w postaci sprzętu AGD lub bonów na zakupy.