Opinia użytkownika: Monika_2103
Dotycząca firmy: JYSK
Treść opinii: Udałam się do JYSK, aby kupic córkom materce do nowo zakupionych łóżek. Udałam się na odpowiedni dział i długo szukałam odpowiedniego produktu - absulutnue nikt nie zaintersował się mną, kiedy krążyłam po dziale i czytałam (przeczytałam chyba wszytskie) karty informacyjne dotyczące poszczególnych produktów. W końcu w mękach wybrałam odpowiednie materace piankowe - znalazłam towar na regale - oczywiście na najwyższej półce - sama nie dam rady ściągnąć - tak więc zaczepiłam przechodzącą obok pracownicę sklepu i poprosiłam ją o śiągnięcie dwóch zrolowanych materacy - pracownica zdjęła materace i mnie życzliwie poinformowała, że są to materce przeznaczone dla dzieci - odpowiedziałam, że właśnie dzieciom je kupuje i zadna z córek nie waży więcej niż 30 kilogramów. Na to pracownica odpowiedziała, że dobrze i sobie poszła. pozostało więc mi samej zatachać na kasy te materace - tam na szczęście nie było koeljki, szybko zapłaciłam i opuściłam sklep - powtarzając w duchu: dobrze, że materacy nie kupuje się co tydzień.