Opinia użytkownika: PAN
Dotycząca firmy: Bank BPH
Treść opinii: Ponieważ potrzebowałem dokonać wpłaty na czyjeś konto udałem się do oddziału BPH. Do tej pory byłem bardzo zadowolony z tutejszej obsługi. Przed wejściem było czysto. W środku panował porządek, ulotki stały równo w stojakach, pracownicy byli ubrani w stroje służbowe. Po wejściu do środka przy pierwszym stanowisku, tęga pani nie przywitała mnie tylko po usłyszenie że chcę dokonać wpłaty, skierowała do koleżanki w głębi oddziału. Tam usłyszałem od nowej pracownicy, że jest ona zajęta i abym udał się do kolegi obok. Pan w wieku około 35 lat, mający krótkie ciemne włosy nie przywitał mnie tylko poprosił abym na chwilę usiadł bo on właśnie obsługuje inną osobę. Podziękowałem ale skoro miało to trwać chwilę to dalej stałem. W tym czasie obserwowałem wnętrze banku. Było bez zarzutu, więc przyjrzałem się też obsługującemu pracownikowi. Ku mojemu zdziwieniu pan rozmawiając z klientką co jakiś czas bez zahamowań patrzył jej w dekolt. Najpierw to zignorowałem ale po paru chwilach zauważyłem, że robi to coraz częściej. Gdy pan z obsługi zauważył, że widzę jego zachowanie zażądał abym odszedł dalej. Argumentował to komfortem dla klientki. Dziwne to było bo rozmawiał on z klientką tak głośno, że słychać go było bez problemu. Podziękowałem za propozycję i wspomniałem, że miałem poczekać chwilkę a nie 20 minut (tyle już czekałem). Na to wszystko podszedł do mnie jakiś pracownik i powiedział abym odszedł a jak mi się śpieszy to abym udał się do innego oddziału. Nie dość tego że ów pan się nie przedstawił, nie powiedział "dzień dobry", nie przeprosił za długie czekanie to jeszcze jego wygląd był żenujący: koszula powyciągana ze spodni, nie zadbany wygląd i brudne zakurzone buty. Sam krawat i marynarka to jednak za mało. To był podobno DYREKTOR oddziału. Dla świętego spokoju usiadłem. Cały czas słyszałem całą rozmowę i cały czas widziałem oczy pracownika na piersiach klientki. Jedna z pracownic chyba się zlitowała nade mną i przyjęła po jakimś czasie moją wpłatę. Wszystko trwało 30 sekund a czekanie 40 minut. Takiego ignorowania jeszcze w tym banku nie zaznałem i nawet wzorcowy porządek nie zmienił ogólnej oceny tego miejsca, bo to ludzie tworzą opinie a nie meble. NIE POLECAM TEGO MIEJSCA !!!