Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Reserved
Treść opinii: Chciałbym opisać sytuację zwrotu odzieży. Mianowicie... zwracając towar rozczarowałem się dosyć mocno zachowaniem sprzedawcy, oraz procedurami panującymi w salonie, najpierw żmudne wpisywanie zwrotu do jakiejś ewidencji, w której musiałem się podpisać, ale o nic... Na paragonie z którego towar był zwracany widniało 5 pozycji, natomiast zwracane były dwie, wszystko ok, gdyby pani szarmancko nie zabrała mojego paragonu, pokreśliła go i schowała do szuflady ze słowami"dziękuje i do widzenia" Hola hola.... a co z pozostałymi pozycjami w razie reklamacji lub zwrotu, no więc się upomniałem. Pani z kwaśną miną najpierw pyta po co mi ten paragon, wiec mówię po co..... Stwierdziła ze może mi jedynie wydrukować paragon zastępczy a to potrwa..... no i trwało. Pani przepadła na zapleczu na jakieś 25 minut a ja tkwiłem przy kasie czekając na ten nieszczęsny paragon. Zjawiła się wręczając mi paragon zastępczy i tu uwaga. kartkę A4 z wydrukowanymi pozycjami które pozostały. Może się czepiam... ale czas i sposób załatwienia tak prozaicznej sprawy, jak zwrot urań nie świadczy dobrze o sieci salonów Reserved.