Opinia użytkownika: CiociaKlocia
Dotycząca firmy: C&A
Treść opinii: Jest to jeden z moich ulubionych sklepów. Będąc w Warszawie, postanowiłam go odwiedzić. Są tu sprzedawane ubrania dla wszystkich. Ceny są bardzo konkurencyjne, każdy znajdzie coś dla siebie. To samo dotyczy się rozmiarów i stylów. Od razu po wejściu udałam się na dział damski. Buszując między półkami zauważyła, że część towaru, jest niedbale poskładana, szczególnie dotyczy to spodni leżących na wysepkach, część z nich była praktycznie pusta (2-3 szt.). Pomimo tego nabrałam ogrom ubrań i udałam się do przymierzalni. W środku panował lekki chaos. W poszczególnych przymierzalniach walały się wieszali, metki, ww części z nich brakowało czegokolwiek do powieszenia ubrania. Przed boksami stał "ochroniarz" chociaż jak go zobaczyłam, to byłam przekonana, że to jakiś inwalida (nieludzko powyginany i zgarbiony), jednak posiadał uniform ochroniarza. Pan był miły i życzliwy, kierował klientów do pustych boksów. Kiedy zdecydowałam się na ubrania, udałam się do kas. Kiedy przyszła moja kolej poprosiłam kasjerkę, aby najpierw podała mi szacowany koszt tych zakupów (w sklepie była przecena 20% na cały towar), co zrobiła z uśmiechem, po czym nabiła towary na kasę. Zapłaciła, i pani wydając mi resztę, pomyliła się, jednak sama mnie o tym poinformowała i poprosiła o chwilę cierpliwości, ponieważ zamknęła już kasę i musi policzyć kolejnego klienta. Po chwili otrzymałam pieniążki i pani mnie przeprosiła i miło pożegnała.