Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Po ostatniej wizycie na stacji, czuje się zobowiązany aby wystawić jej ocenę i przedstawić krótką historyjkę. Otóż zatankowałem auto i jak każdy uczciwy klient poszedłem zapłacić za paliwo. Przy kasie okazało się, że brakuje mi środków na koncie. Po kilku nieudanych próbach zapłaty postanowiłem poprosić kierowniczkę aby jakoś załatwić sytuację. Dodam, że bardzo się spieszyłem. Po krótkiej wymianie zdań i kilku prośbach z mojej strony, pani kierownik zgodziła się żebym później doniósł pieniądze. Oczywiście poinformowała mnie również, że w przypadku braku zapłaty do pewnej godziny będzie zmuszona zgłosić kradzież. Dzięki temu zdążyłem pozałatwiać swoje sprawy i po 2 godzinach uiściłem należność. To się nazywa elastyczność dostosowana do klienta.