Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Sphinx
Treść opinii: Jadłem tam ich firmowe danie, czyli sharmę. Kelner namówił mnie na sahrmę złocistą czyli z podpiekany kurczakiem. Mięso było najgorszym elementem tej potrawy. Było tłuste, lepkie i nieprzyjemnie się je jadło. Frytki, sałatka, sosy i bułka bardzo dobre - nie mam do nich żadnych zarzutów. Obsługa taka sobie, kelner niczym się nie wyróżnił ani niczym nie podpadł. Zaczął zbieranie zamówienia oraz podowanie napojów i posiłków od kobiet, więc z całą pewnością był grzeczny. Płatność też bez zarzutów. Szkoda tylko, że o promocjach - z jakimi byśmy pewnie skorzystali - dowiedzieliśmy się dopiero wychodząc z lokalu - kelner nie wspomniał o nich wcześniej.Lokal dobrze położony, sieć ze smacznym jedzeniem (w tym kokretnym przypadku nie smakowało mi mięso), z przyzwoitą obsługą i niedrogimi cenami.