Opinia użytkownika: Aszka
Dotycząca firmy: Okay
Treść opinii: Kiedy weszłam do sklepu, sprzedawczyni stała za ladą i powiedziała do mnie "dzień dobry". Kiedy przeglądałam ubrania, zapytała, czy może w czymś pomóc. Ubrania wisiały równo powieszone, posiadały przypięte metki z cenami, nic nie leżało na podłodze. Ubrania były czyste i niepogniecione. Z dwoma wybranymi bluzkami poszłam do przymierzalni - była czysta, dobrze oświetlona. Kiedy wyszłam z przymierzalni, pracownica sklepu nic nie powiedziała, była zajęta rozmową telefoniczną, więc odwiesiłam ubrania na wieszak i po chwili wyszłam ze sklepu.