Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Gazeta Warszawska
Treść opinii: Ostatnio w ręce wpadła mi „Gazeta Warszawska” nr. 31. Od razu na pierwszej stronie można zobaczyć zdjęcie Stefana N. w kaftanie bezpieczeństwa i stosowny do tego artykuł. Na następnych stronach duży nagłówek: „A Julia (P.P i ja przez całą noc szukamy cudów moc… Donald (T.)”. Na końcu gazety kącik: Satyra polityczna i zdjęcie „Donek i Bronek” jako Flip i Flap… oraz zdjęcie premiera tańczącego na rurze, albo Kargul i Pawlak jako Tusk i Pawlak. Na stronie tej SA również bardzo trafne humory: „Szczyt bezczelności: zagłosować na PO i wyjechać z kraju”. To oczywiście tylko wzmianki śmiesznych tekstów i poruszających artykułów, na które gazeta sobie pozwala. Poza tym znajdują się Tm artykuły, których nie usłyszymy nigdy w telewizji albo po jakimś czasie będzie tylko krótka wzmianka. Są tam również artykuły religijne i historyczne. Myślę, że każdy znalazłby coś dla siebie do poczytania. Problem tylko polega na tym, że nie w każdym kiosku gazeta jest dostępna.