Opinia użytkownika: Maciej_853
Dotycząca firmy: ING Bank Śląski
Treść opinii: Miałem bardzo dobre zdanie o banku ING do pewnego czasu. Jakiś czas temu miała miejsce chyba jakaś reforma, bo wszystkie oddziały, które dane mi było odwiedzić (Katowice w Silesia City Center, Tarnowskie Góry przy Placu Wolności oraz przy ul. Strzeleckiej) mają zmieniony wystrój wnętrz i są praktycznie niefunkcjonalne. W oddziale w Silesii i przy pl. Wolności jedyne co można zrobić to zadać pytania, natomiast żeby wypłacić pieniądze (oczywiście poza bankomatem) trzeba udać się albo na Sokolską (w Katowicach) albo na Strzelecką (w Tarnowskich Górach). Wybrałem się więc dzisiaj do oddziału przy ul. Strzeleckiej żeby zlikwidować jedną z dwóch kart płatniczych. Przy wejściu od razu rzuca się w oczy bezsensowność przeprowadzki (wcześniej oddział znajdował się przy ul. Sobieskiego). Z dużego i funkcjonalnego holu z miejscami do siedzenia, numerkami jak na poczcie i dużą liczbą "okienek" przeniesiono się do małej ciasnej klitki z czterema miejscami obsługi, z których otwarte były dwa i to pomimo kolejki długiej aż do samych bankomatów. Ponadto czekając skazani jesteśmy na długie stanie, bo miejsc siedzących nie przewidziano (prócz dwóch stolików zdecydowanie POZA kolejką). Kolejne dwa okienka zostały dopiero po pewnym czasie uruchomione. Co do personelu, z moich obserwacji wynikło, że pani przy punkcie "pytania i odpowiedzi" jest bardzo miła i uprzejmą osobą. Niestety nie można tego powiedzieć o paniach obsługujących normalne okienka. Niezbyt przyjemnie odnoszą się do klientów, z taką dozą rutyny i znudzenia. Co do ich wyglądu nie mam zastrzeżeń, schludnie i czysto ubrane. Oferta banku dla mnie jest jakąś porażką. Bank kusi dobrymi warunkami na papierze, w rzeczywistości wygląda to beznadziejnie (parę zmian w Tabeli Opłat i Prowizji potrafi tak zepsuć odczucia). Prowizje zaczęto już pobierać od wszystkiego prawie - od wpłat w oddziale, od wypłat w oddziale, od zmiany bilonu na banknot itp. Konto mam tam od 16 roku życia i nigdy nie narzekałem, teraz jednak nie mam wyjścia. Wpłatomaty połączono z bankomatami i przez dobre 2-3 tygodnie nie można było wybrać opcji "wpłata", a w oddziale prowizja. Do tego wpłatomaty ING mają problem z akceptacją banknotów 10 i 20-złotowych - nie raz rozpoznawano je dopiero przy którejś próbie z kolei. Ostatnio także spotkałem się z sytuacją, kiedy w ŻADNYM bankomacie ING w Tarnowskich Górach nie byłem w stanie wypłacić banknotu 20zł. Dopiero bankomat BZ WBK, który znalazłem obok dał radę. Co do samego oddziału jest on rzeczywiście śliczny, wystrój jest bardzo nowoczesny i ładnie pasuje do bankowości. Problem jednak w tym, że sama bankowość w ING taka super już nie jest. I potwierdzeniem tego niech będzie moja decyzja o zamknięciu konta w tym banku i przeniesieniu się do innego. Pozdrawiam.