Opinia użytkownika: Lubosz
Dotycząca firmy: Ambasada Śledzia
Treść opinii: W Ambasadzie zawsze można dostać coś dobrego do zjedzenia, a i tanie picie powoduje że klub cieszy się niesłabnącą popularnością wśród Krakusów. Piwo za 4zł, szot za tyle samo - czego więcej potrzeba w sobotni wieczór. Barmani uwijają się jak mogą, szklankowi zbierają na bieżąca - nikt tu się z nikim nie przepycha, dla wszystkich wystarczy. Miło sympatycznie acz czasem zbyt tłoczno i głośno.