Opinia użytkownika: Kolorow@żelk@
Dotycząca firmy: Apteka Katedralna
Treść opinii: Moja wizyta w Aptece Katedralnej odbyła się przed ostatni raz około, w marcu tego roku, a czemu przedostatni, już wyjaśniam. Wybrałam się do apteki po zrealizowanie recepty na tabletki antykoncepcyjne, lekarz jak zawsze wypisał mi receptę na 3 opakowania. W kolejce długo nie stałam, bo w sumie byłam ja i jeszcze jedna klientka, a czynne były dwa okienka. Farmaceutka była bardzo nieogarnięta, po pierwsze nie potrafiła znaleźć tabletek, to już wyobrażam sobie, jaki one tam miały bałagan, po drugie z ironią poinformowała mnie, że jeżeli dziś kupuję jedno opakowanie to następnym razem będę musiała wykupić od razu dwa, bo zrobi odpis na dwa opakowania, gdzie w innej aptece to nie był problem z zakupem tych tabletek po jednym opakowaniu. Drukowanie odpisu zajęło jej około 10 minut, po czym następne 5 minut zajęło jej szukanie nożyczek, aby obciąć kartkę z odpisem a co najlepsze stwierdziła z głupim uśmiechem na twarzy „ niech pani sama sobie obetnie”, żałosne. No, ale musiałam tam wrócić po kolejne opakowania leku i już inna farmaceutka ponownie po długim szukaniu stwierdziła ze niestety nie maja tych tabletek na dzień dzisiejszy będą za dwa dni, a zapomniałam dodać, że będą wcześniej w tej aptece kupiłam wtedy ostatnie opakowanie i chyba od tamtej pory nie zrobiły zamówienia, a minął miesiąc. Aptekę omijałam dużym łukiem, ale na szczęście są inne apteki, a ta ostatnio zamknęli.