Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: e.e.

Dotycząca firmy: Real

Treść opinii: Zakupy w tym sklepie robiłam w niedziele 9 września. Wyglądały one następująco: przyjechałam z rodziną do sklepu, zaparkowaliśmy na dużym parkingu przed sklepem (dla parkingu daje 5 z plusem), weszliśmy do sklepu na pierwszy rzut oka czysto, ładnie, przyjemnie. Wzięłam wózek i wyruszyliśmy na zakupy. I na samym początku zaciekawiło nas dlaczego blisko kas porozrzucane są wózki i porzucane koszyki z zakupami, ale nie wnikaliśmy, zajęliśmy się zakupami. Zrobiliśmy zakupy te co chcieliśmy, asortyment duży jednak ceny wysokie jak na hipermarket. Na sam koniec, chcieliśmy na miejscu zjeść kurczaka z grilla, wyczekaliśmy się chwile przy stanowisku, bo nikogo z obsługi nie było, jednak za chwile przyszła pani i poinformowała nas, że na miejscu nie można skosztować mimo to, że jest taka możliwość, ponieważ mają zepsutą kasę i system w Warszawie im padł i nie chodzą kasy, tak samo kasy płatnicze i że tylko 3 kasy chodzą i są bardzo duże kolejki, co wiąże się ze staniem w kolejce ponad godzinę. Jedynie takiego kurczaka na "wynos" można kupić. Jednak nie zdecydowaliśmy się, tylko poszliśmy do kasy, mieliśmy czas, więc staliśmy w tej kolejce, obsługa poinformowała, że przepraszają, ale chodzą tylko 3 kasy i rabaty nie są naliczane. I faktycznie kolejki długie, koszyki porzucane koło kasy przez osoby, które się zdenerwowały i zrezygnowały z zakupów (obsługa szybko ich nie sprzątała tych koszyków, więc był bałagan) . Staliśmy ponad pół godziny w kolejce, a jak nastąpiła nasza kolej to okazało się, że tak wolno idzie ta obsługa, bo kasy wolno chodzą, tzn. jeden produkt kasjer zeskanował i aby następny zeskanować to z 30 sekund do pół minut musiał czekać. Kasjer mimo to był opanowany. Kartą płatniczą nie mogliśmy zapłacić, jak i również nie naliczano punktów payback. Po wzięciu rachunku okazało się również, tak jak informowano, że rabaty zostały nie naliczone. Minusa również muszę dać za to, ż tylko w języku polskim ogłoszono przez mikrofon, że jets problem,ponieważ za nami stali niemcy, którzy slyszałam, że niew wiedzą o co chodzi, dlaczego wwszystko tak wolno się dzieje. A jeżeli np. po angielsku taki komunikat zostałby też ogłoszony, może by zrozumieli i nie zastanawiali się co to tak długo trwa. Przynajmniej w dwóch jeżykach taki komunikat powinien być podany po mimo wszystko obcokrajowcy do tego sklepu przychodzą na zakupy. Z tym problemem nie za dobrze sobie sklep poradził, więc obsługę i zachowanie muszę ocenić na 3 z plusem. Polecam ten sklep tylko osobą, które mają czas, aby po nim pochodzić i znaleźć towary o normalnych cenach – nie wygórowanych.