Opinia użytkownika: CiociaKlocia
Dotycząca firmy: zespół muzyczny Pacyfic
Treść opinii: Zespół ten zabawiał nas na weselu. Przywitanie bardzo ładne, później, podczas obiadu leciała za głośna muzyka, nie było słychać co się mówi do osoby obok, z kolei po zupie muzyka całkowicie ucichła i było jak na stypie. Wokal bardzo ładny, ciekawe tytuły, niestety, brak konkretnego wizerunku, muzycy ubrani każdy sobie, wokalistka w ogóle jakaś zaniedbana. Bardzo częste i długie przerwy, za co czas zabawy krótki Czasami co 15 min była przerwa, nie podobały mi się też długie przerwy pomiędzy piosenkami, opowiadanie przy każdym utworze jaki to on fajny i kto go śpiewa. Przyszłam się pobawić a nie słuchać ględzenia. Zespół nie reagował na toasty, odśpiewane Sto Lat, Gorzka wódka, po prostu siedzieli i sobie jedli obiadek, jakby to oni byli gośćmi. Dopiero później wyszli do gości z harmonią, jednak nie mieli za wiele do zaoferowania. 2 piosenki i to standard! "Hej sokoły" i "Gdzie jest ta ulica", a przyśpiewek weselnych jest ogrom! W trakcie wesela zero zabaw i konkursów, nawet pociągu nie było :/ Moim zdaniem kaszanka, jedynie ten wokal ich ratuje. Jeśli ktoś chcę tylko muzykę to tak, bo na zabawę to bym się nie nastawiała.