Opinia użytkownika: Katarzyna_447
Dotycząca firmy: Pierogarnia Leniwa
Treść opinii: Razem z mężem i z dzieckiem zjedliśmy obiad w Pierogarni Leniwa. Gdy przyszliśmy w lokalu nie było klientów. Zajęliśmy stolik. Mąż chciał złożyć zamówienie, ale kelnerka przyjmowała akurat zamówienie telefoniczne. Gdy skończyła rozmawiać przyniosła do naszego stolika menu. Ostatecznie mąż zamówił przy barze. Zamówiliśmy mała porcję ruskich i dużą mięso ze szpinakiem. Zanim dotarło danie główne dostaliśmy przekąski w postaci chrupek kukurydzianych i ryżu dmuchanego. Chrupki zjadło dziecko. Gdy pojawiło się danie główne pani przyniosła sama z siebie również talerz i sztućce dla naszego maluszka. Pierogi ruskie nie powalały. Pierogi z mięsem i szpinakiem zaskoczyły nas negatywnie, bo dodano do nich imbir. W menu nie było o tym ani słowa, a to jednak bardzo aromatyczna przyprawa, która zepsuła smak całego dania. Po tym względem duży minus.