Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Sano
Treść opinii: Przede wszystkim: nigdy nie wiem czego można spodziewać się w promocji, gazetki nie są już dostarczane, a wchodząc do sklepu również dostrzega się ich brak w wyznaczonym miejscu. Pierwsze co rzuca się w oczy to brudna podłoga zaraz przy wejściu, również przy kasach. Idąc dalej: brak woreczków na pieczywo i ogromne dziury w asortymencie chłodniczym. Na półkach wydaje się być nieco lepiej. Wydaje się, bo dochodząc do działu z chemią widzimy duże braki w asortymencie. Miinusem jest również brak wyznaczonych miejsc czy widocznych oznaczeń na ofertę specjalną. Jeżeli już wiemy o przecenie jakiejś rzeczy to naprawdę trzeba się nachodzić, by ją znaleźć.Przy kasie nie ma dużej kolejki, więc jestem obsłużona bez zbędnego czekania. Pani Katarzyna (wiek ok. 38 lat, blondynka w okularach, średniej długości włosy) jest bardzo miła i uprzejma. Pierwszy raz, będąc na zakupach w sano, jestem tak grzecznie obsłużona. Ogromne zaskoczenie, którego nie jest w stanie zepsuć nawet fakt, że została mi błędnie wydana reszta. Przy dobrej obsłudze takie rzeczy odchodzą w niepamięć.Ocena na plusie wyłącznie dzięki miłej obsłudze, która, moim zdaniem, jest dużo ważniejsza, niż wygląd sklepu.