Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Santander Bank Polska
Treść opinii: Jestem klientem Banku Zachodniego WBK S.A. w Chrzanowie.Będąc w Oświęcimiu postanowiłam zrezygnować z ubezpieczenia Ochrona Płatności.Placówka była mała, przez to miało się wrażenie że kolejka jest ogromna.Kolejkę obsługiwało dwóch pracowników. Mężczyzna i kobieta.Kiedy nadeszła moja kolej nie siadając zapytałam się czy mogę tutaj zrezygnować z Ochrony Płatności.Pani nie wiedziała o czym mówię, więc zapytała się kolegi obok. Pan popatrzył na mnie brzydkim wzrokiem po czym kazał czekać. Kiedy skończył obsługiwać klientkę, sięgnął po telefon. Podeszłam bliżej jego stanowiska pracy, bo nie raczył mnie upewnić czy dzwoni w mojej sprawie np.zapraszając mnie abym usiadła.Pytam się grzecznie czy dzwoni Pan w sprawie tego ubezpieczenia, Pan impertynencko odpowiada" Wiem co mam robić".Zdegustowana siadam i czekam.Pan przez telefon dowiaduje się iż ubezpieczenie może zlikwidować. Bez słowa wyjaśnienia wręcza mi kartkę do podpisania, czytając uprzednio podpisuje dokument. Czekam na potwierdzenie dla mnie. Pan zniecierpliwiony odpowiada "To wszystko"Moje pytanie brzmi "Czy mogę dostać potwierdzenie że ubezpieczenie zostało zlikwidowane i na nast ępny miesiąc nie pobierze mi się opłata"Pan odpowiada że przecież owy dokument podpisałam.Kątem oka widze że Pani obok ciekawskim wzrokiem wychyla się z za swojego biureczka.Odpowiadam znowu grzecznie "..że wolałabym mieć potwierdzenie dla siebie, że w Chrzanowie w banku dają".Pan odpoiwada bezczelnie "..że w Chrzanowie to mogą dawać co chcą a tutaj jest Ośwęicim i proszę mi nie mówić co mam robić"Pan rzuca długopisem o biurko i szanownie drukuje dokument, wali pieczątką po kartce i rzuca w moją stronę.Musiałam być w lekkim osłupieniu "profesjonalnym" podejściem do klienta bo przez kilka sekund siedziałam i nie wiedziałam co mam robić.Pan był impertynencki, bezczelny i odstraszał samym swoim zachowaniem. Pani nie była zorientowana w produktach Banku Zachodniego. Żadne z nich nie vwitało klienta ani nie żegnało, co jest zgodne ze standardami obsługi w Banku Zachodnim WBK S.A. Mam wrażenie że te standardy idealnie omiją placówkę Partner w Oświęcimiu.Oboje byli ubrani zgodnie ze standardami, a placówka ogólnie była schludna.Ja nie polecam tej placówki w żadnym wypadku. Uważam to za strate czasu i nerwów.