Opinia użytkownika: Aszka
Dotycząca firmy: Tally Weijl
Treść opinii: W witrynie sklepu wisiał plakat informujący o promocji spodni. Spodnie leżały w kilku miejscach sklepu na stolikach. Przy jednym z nich stała sprzedawczyni i składała rozrzucone spodnie. Natomiast na dwóch innych stolikach panował bałagan - spodnie były porozrzucane, leżały byle jak. Dwie kolejne osoby z obsługi zauważyłam przy kasie, gdzie stały i rozmawiały ze sobą. Kilka sztuk ubrań, które widziałam, nie miało metki z ceną.