Opinia użytkownika: Radek_23
Dotycząca firmy: BATA
Treść opinii: W piątek, 10 sierpnia 2012 roku reklamowałem buty w sklepie Bata w Bytomiu, które zakupione są w Warszawie. Były wcześniej reklamowane w Poznaniu, lecz sklepy tej firmy zostały zamknięte w tym mieście i musiałem udać się na Śląsk. Poinformowałem sprzedawcę, że buty rozkleiły się drugi raz i tym razem będę żądać zwrotu kosztów za obuwie. Kobieta wpisała w arkusz reklamacyjny informację o tym, że chcę gotówkę zamiast butów. Wszystko byłoby dobrze, gdybym dzisiaj nie dostał smsa ze sklepu, że obuwie zostało naprawione i muszę jechać osobiście je odebrać, a kiedy zadzwoniłem do sklepu, otrzymałem informację, że usterka była zbyt mała i nie oddadzą mi pieniędzy. Zastanawiam się jak sklep traktuje klienta i jak ustosunkowuje się do jego żądań, skoro i tak zrobią to, co bardziej im się opłaca.