Opinia użytkownika: Łukasz_1520
Dotycząca firmy: GRYCAN
Treść opinii: 15 sierpnia, dzień ustawowo wolny od pracy. Jak się okazuje, nie dla wszystkich prawo jest równe. Lodziarnia grycan otwarta była w najlepsze, a patrząc na kolejki, pracownicy z pewnością nienudzili się. Wszedłem do środka. Sklep podzielony jest na dwie niezależne części. W pierwszej można kupić lody i soki, a w drugiej ciasta, kawy, koktajle. Ja skusiłem się na ciasto i koktajl. Po zapłaceniu dostałem numerek, po czym udałem się do jedynego wolnego wewnątrz stolika. Kasjer wypytał mnie czy posiadam kartę rabatową, czy zbieram punkty. Kasjer wręczył mi zdrapkę z której można było wygrać gałkę lodów (mnie tym razem szczęście niedopisało). Po 3 minutach czekania, kelnerka przyniosła zamówienie, życząc smacznego. W kawiarni panował duży ścisk, toteż żałowałem, że nie wybrałem stolika na zewnątrz.