Opinia użytkownika: Obserwator1_2
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Pojechałam z chłopakiem na stację paliw po alkohol i chipsy. Weszliśmy do sklepu, wybraliśmy to co chcieliśmy i poszliśmy do kasy zapłacić. Sprzedawca nawet nie powiedział do nas słowa, ani jak weszliśmy, ani jak już płaciliśmy. Sprzedawca był ponury. Ja rozumiem, że w nocy człowiek nie lubi pracować, ale przecież wystarczy tylko powiedzieć zwykłe ,,dobry wieczór".