Opinia użytkownika: Em.
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Na początku zakupy przebiegały sprawnie. Na stoisku z mięsem brak kolejki, a obsługujący pracownik był uprzejmy. Podobnie na wędlinach i serach.. Już prawie doszliśmy do kas, ale siostrzenica, z którą byliśmy chciała bułkę. W dziale samoobsługowym same zwykłe bułki, ewentualnie jeden rodzaj z rozpuszczony serem. Na cukierniczym były rogaliki, paszteciki etc.. Stanęłam przy kasie i czekałam, czekałam, czekałam. Minęło z 5 minut, mąż z siostrzenicą dokończyli robienie zakupów w tym czasie, objechali kilka działów, a na stoisku cukierniczym nie pojawił się żaden pracownik. Chodziłam, zaglądałam, próbowałam się 'pokazać'.. Ale widocznie nie mają potrzeby sprzedawania produktów (jest tam osobna kasa, więc raz, że ktoś musi podać, ale trzeba też za to zapłacić). Przy kasie za to miła niespodzianka, bo wiele kas otwartych, a przy większości jeden klient.Przesuwaki nie działają, zaciął mi się jeden w trakcie ustawiania oceny, więc dokonać dokładniejszej oceny nie mogę.