Opinia użytkownika: Daniel_40
Dotycząca firmy: Swojskie Jadło
Treść opinii: Lokal urządzony w styl naśladujący góralską chatę z bali. W środku dość przestronnie, nie ma zaduchu, zapach jedzenia jedynie przy "kuchni". I na tym kończą się plusy tego miejsca. Jedzenie kompletnie bez smaku. Wybór bardzo słaby. Trzeba bardzo uważać na cennik! Ceny podane za 100g jedzenia. Zamówiłem szaszłyk myśląc ile taki może ważyć. Szaszłykiem okazały się opasłe kawały mięsa z równie opasłymi kawałami cebuli i to wszystko duszone w jakiejś brei, którą nasiąka dla większej wagi. Do tego chciałem porcję ziemniaków i musztardę. Ekspedientka szybko wszystko "nawaliła" na papierowy talerzyk nie pytając ani słowa ile dokładnie chcę. Szaszłyk okazał się prawie kilogramowym czymś. W sumie do zapłaty prawie 100 zł. Gdy powiedziałem, że tyle to na pewno nie zapłacę i proszę zmniejszyć wagę posiłku, bezczelna ekspedientka próbowała mi grozić, że szaszłyk już jest w sosie (musztardzie) i już jest zważone i nabite na kasę. Stwierdziłem, że ja jeszcze nie zapłaciłem i nie zamierzam chyba że porcja ziemniaków zostanie zmniejszona o połowę a szaszłyk zostanie odjęty o dokładnie ten kawałek, który nie dotyka musztardy. Pani z łaską przychyliła się do mojej prośby. O płatności kartą można tylko pomarzyć. Do tego plastikowe, kiepskie, łamiące się sztućce. Żałowałem że na ostatnią chwilę poszedłem coś zjeść przed powrotem do Wrocławia i nie poszukałem innego miejsca nie płacąc kiedy jeszcze mogłem - jedzenie było dalekie od prawdziwych góralskich specjałów. Polecam omijać to miejsce z daleka!