Opinia użytkownika: CiociaKlocia
Dotycząca firmy: Smażalnia ryb
Treść opinii: Lokal postanowiliśmy odwiedzić, ponieważ został nam on polecony. Jest to niewielka budka ze stolikami na dworze. Do wyboru kilka rodzajów ryb, jednak ceny 4 razy wyższe niż nad morzem!!!! Najtańsza ryba za 100 g ponad 10 zł, jednak wiadomo, to Kazimierz, tutaj wszędzie jest drogo. Zajęliśmy stolik i zamówiliśmy dania. Portfel lżejszy o dobre 120 zł (3 dania, 2 napoje). Za takie pieniądze człowiek oczekuje czegoś na prawdę extra a tu przychodzi pani, z jedzeniem na jednorazowych talerzach i z takimi samymi sztućcami :( Normalnie jeść się odechciało. Ryba w ogóle nie osolona, jedynie panierka miała w sobie jakąś przyprawę, dla mnie ochydztwo! Ryba była mrożona, nieświeża, gumowata, resztę dania także nie przyprawiona. Na zamówienie czeka się bardzo długo. Wyszliśmy źli, wszystkim odradzam. Na terenie lokalu panował nieporządek, resztki jedzenia na stołach i pod nimi. Obsługa miła.