Opinia użytkownika: Katarzyna_447
Dotycząca firmy: Miejska Przychodnia Specjalistyczna
Treść opinii: Zabiegów dzień dziewiętnasty. Dziś przychodząc do przychodni na zabieg krioterapii zastałam pod gabinetem jedna pacjentkę. Została ona zaraz wezwana do gabinetu, a ja czekałam chwilę na korytarzu. Gdy kolejna pacjentka wyszła z gabinetu postanowiłam wejść do środka. W gabinecie odbywają się dwa rodzaje zabiegów: krioterapia i fango, więc nigdy nie wiadomo, kto na jaki zabieg wchodzi. Za kotara nie było ani pacjenta ani rehabilitanta. Słyszałam tylko w oddali jak pani rehabilitantka rozmawia przez telefon w celach prywatnych. Chwilę poczekałam aż pani się pojawi i zajmie się moją osobą. Zabieg został przeprowadzony w milczeniu. Całość trwała 4 minuty. Nie podoba mi się, że nikt pacjentów nie wywołuje, nie sprawdza, czy ktoś nie czeka na korytarzu. A jak akurat nie ma pacjentów w gabinecie, to rehabilitanci zajmują się swoimi sprawami.